Weekend jak to weekend, turyści z akademika wyjechali więc każdy ma chwilę dla siebie. W pokoju obok w łączniku znajomy sprowadził sobie pannę, niestety ta dość długo i głośno jęczała. Tak więc wykrzyczałem mu znaną większości sadoli frazę, FINISH HER!!! Odpowiedziały mi śmiechy. Po jakimś czasie jęki ucichły, a po dziesięciu minutach odpowiedział mi głos ROUND TWO, FIGHT!!!
📌
Wojna na Ukrainie
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 14:02
📌
Konflikt izrealsko-arabski
- ostatnia aktualizacja:
Dzisiaj 4:40
🔥
Koniec jazdy
- teraz popularne
#finish him
Macie coś ode mnie xD. Od Serducha, bo tak bardzo lubię tę stronę!!!
Wjazd na pełnej k**wie
Grałbym.
Najlepszy komentarz (43 piw)
juki
• 2012-05-04, 2:20
bartnik1 napisał/a:
Aż strach pomysleć , jak trzeba miec zryty łeb, żeby jarac sie takim gównem...
Idz grac dalej w swoje simsy.
Dog wins. Fatality.
ale wysyp hejtu. Gość się podzielił zabawną anegdotką a wy mu od prawiczków jeździcie, jak się uda sprowadza się pannę, jak nie jeździ na ręcznym. Absolutna studencka norma
a Ciebie kolego to już zdrowo pojebało